Nie ważne, czy mieszkamy w wielorodzinnym budynku, czy niewielkim, prywatnym domku. Wiosną szczególnie szukamy bliskości z naturą i ukojenia w wypoczynku na świeżym powietrzu. Pomoże nam w tym taras, balkon czy przynależny do nieruchomości ogród. Każda z tych przestrzeni rządzi się jednak swoimi prawami. Podpowiadamy, na co zwrócić uwagę podczas aranżacji wymarzonych przestrzeni „pod chmurką”.
Podczas poszukiwania wymarzonego domu czy mieszkania zwracamy uwagę nie tylko na układ pomieszczeń i lokalizację, ale również jakie możliwości aranżacji przestrzeni na świeżym powietrzu oferuje budynek i jego otoczenie. Wielu inwestorów decyduje się na dom z ogrodem – prywatny kawałek zieleni to zawsze ogromny atut nieruchomości. Inni wybierają mieszkania z balkonem lub ciekawie zagospodarowaną częścią wspólną, placem zabaw czy spacerowymi ścieżkami.
Wielorodzinne kompleksy mieszkaniowe w dużych miastach są popularne zwłaszcza wśród młodych rodziców – ze względu na wygodną lokalizację i dostęp do usług, dojazd do pracy, większy wybór placówek oświatowych i miejsc przyjemnego spędzania czasu wolnego. Do zalet należą też nowoczesne, dokładnie zaplanowane przestrzenie wspólne – „Dziedziniec w dużym zespole mieszkaniowym powinien pełnić funkcję forum, na którym mogą się spotkać mieszkańcy, ale także ich goście. Istotne jest zarówno miejsce dla dzieci i ich opiekunów, dla młodzieży dorosłych i osób starszych, pozwalające wszystkim tym grupom spędzać czas nie tylko na słodkim nic nie robieniu, ale również aktywnie. Musi to być przestrzeń dla wszystkich uczestników życia, całej społeczności"– mówi arch. Bogdan Kulczyński, założyciel pracowni Kulczyński Architekt. – „Miejsce takie powinna tworzyć odpowiednio zaprojektowana i oddalona od okien domów przestrzeń do zabawy i spotkań towarzyskich, a także zieleń w zróżnicowanej skali. Powinna pojawić się rzeźba lub instalacja, woda, skalniak, wyjątkowy kwietnik – to właśnie takie elementy pozwalają nam na utożsamienie się naszym miejscem. Zaczynamy niepostrzeżenie o nie dbać, myśleć razem z sąsiadami o jego rozwoju. Warto pamiętać, że zadbana, atrakcyjna przestrzeń wspólna decyduje o wartości finansowej mieszkania. Istotne są również miejsca pozwalające wszystkim tym grupom spędzać czas nie tylko w słodkim „nicnierobieniu”, ale również aktywnie”.
Jako doskonały przykład takiej realizacji możemy wskazać realizację osiedla Premium przy ul. Pełczyńskiego na warszawskim Bemowie. Kompleks mieszkalny z otoczeniem również pochodzi z portfolio pracowni Kulczyński Architekt. Na osiedla składa się 7 wielorodzinnych budynków oraz przyległe tereny rekreacyjne: plac zabaw dla najmłodszych, alejki spacerowe z ławkami zachęcające do wypoczynku i roślinność – drzewa, trawniki i klomby. Pięknie zaaranżowana przestrzeń wypoczynkowa przy kompleksie Premium oferuje ciche, przyjemne i zacienione zakątki, w których mieszkańcy mogą odetchnąć od zgiełku wielkiego miasta.
Inaczej będzie wyglądało patio w ekskluzywnych apartamentowcach wyższej klasy, gdzie zamieszkują osoby z bardzo intensywnym życiem zawodowym. Mieszkańcy oczekują przestrzeni prywatnej zapewniającej wytchnienie i wypoczynek w jakości premium.– „Patio to intymna, prywatna przestrzeń dla mieszkańców. Jej potrzebę widać zwłaszcza w centralnych, śródmiejskich częściach miasta. Wchodząc w obszar „swojego domu”, „swojego gniazda” chętnie przenosimy się w inny świat, w połowie intymny. Całkowicie intymny, to nasze mieszkanie – mówi Bogdan Kulczyński. – „Ważny jest też język, którym do nas przemawia, język detali, jakości użytych materiałów, zachowanych z tego miejsca wcześniejszych materialnych świadków przeszłości, mówiących o historii danego miejsca, a jednocześnie podnoszących prestiż”.
Do takich miejsc na mapie stolicy z pewnością należy apartamentowiec przy ul. Hożej 55. W nowy projekt zostały wkomponowane pozostałości dawnej fabryki Łopieńskich – zachowane podczas rozbiórki elementy nadają miejscu naprawdę wyjątkowy, industrialny klimat. Wewnętrzne patio budynki z podcieniami wykończono czerwoną cegłą. Do wypoczynku zachęcają ławki z betonu i drewna oraz ciekawie rozplanowana roślinność. „Zieleń jest bardzo ważna – nadaje klimat, dosłownie i w przenośni” – mówi arch. Bogdan Kulczyński. – „Przed wojną na podwórkach prawie zawsze była też mała fontanna podwórkowa, która ochładzała powietrze w upalne dni”.
Balkon i taras w budynkach wielorodzinnych często stanowią przedłużenie części wypoczynkowej mieszkania. –„Zwłaszcza w ciągu ostatniego roku, w czasie pandemii, przekonaliśmy się o tym, jak bardzo jest cenne posiadanie takiej dodatkowej przestrzeni” – mówi arch. Bogdan Kulczyński. – „Balkony i tarasy w budynkach wielorodzinnych zawsze są otoczone balustradą. W moich projektach przeważnie decyduję się na szkło, zwłaszcza na długości drzwi balkonowych – dzięki niemu można cieszyć się widokiem, nie ma pełnej bariery. Jeżeli widok za oknem nie należy do ciekawych, wprowadzam balustrady nieprzezierne częściowo lub całkowicie. Istotny jest nie tylko widok, ale również zadaszenie, bardzo potrzebne ze względu na nasz klimat. – Najlepiej niezależne od elementów architektonicznych, czyli parasole, pergole, żagle... itp. Nie zapominajmy także o odpowiednim wykończeniu podłogi, takim materiałem, który spełniaj wymogi techniczne i estetyczne. Całość dobrze jest uzupełnić zielenią (warto postawić na automatyczne podlewanie, wyjazd na wakacje staje się nie tak problematyczny) oraz oświetleniem, które jest nie tylko praktyczne, ale też podnosi atrakcyjność przestrzeni. Najlepiej punktowe lokalne z możliwością regulacji zależnie od naszych potrzeb. Oczywiście takie, aby nie przeszkadzało sąsiadom” – dodaje założyciel pracowni Kulczyński Architekt.
Na większą swobodę mogą sobie pozwolić właściciele domów jednorodzinnych. Aranżując taras na niskim parterze lub w ogrodzie nie musimy stosować balustrad, co znacząco poprawia estetykę przestrzeni wypoczynkowej pod chmurką. – „Taras w domu to latem nasz drugi salon. Jemy tu śniadania, czytamy, spędzamy wieczory. Podstawa to wygodne meble, nastrojowe światło na wieczór i noc i oczywiście rośliny” – mówi arch. wnętrz Joanna Kulczyńska z pracowni Kulczyński Architekt. – „Jeśli taras jest otoczony ogrodem, do jego aranżacji, zamiast roślin ozdobnych możemy użyć pachnących ziół, jednorocznych, kwitnących roślin w donicach lub całorocznych traw. Możemy też sobie pozwolić na więcej luzu – nie jest to nasze całoroczne lokum, a trochę „wyjazd na wakacje” na własny taras. Możemy użyć mocniejszych barw, zrobić małą fontannę w klimacie zen czy przespać noc w hamaku” – mówi Joanna Kulczyńska. – „Mówiąc kolokwialnie: wszystkie chwyty dozwolone. W tym przypadku przestrzeń ta jest łącznikiem pomiędzy domem a ogrodem. Można ją wzbogacić o jacuzzi, nagłośnienie, kino domowe, grill, minitężnie, wodotryski” – dodaje Bogdan Kulczyński.
Wśród posiadaczy jednorodzinnych domów popularnością cieszą się baseny. Zarówno te otwarte, jak i w budynku. Musimy jednak uświadomić sobie, ze basen to nie tylko przyjemność, ale również obowiązek i regularna praca przy zachowaniu go w dobrym stanie. – „W przypadku basenu ważna jest przede wszystkim jakość wody. Jeśli chcemy cieszyć się zdrową skórą i dobrym zdrowiem, sprawy nie załatwi tabletka z chlorem” – mówi Joanna Kulczyńska. Technologia wykonania basenu, instalacja i wysokiej jakości filtry będą niezwykle ważne. Drugą kwestią jest bezpieczeństwo dzieci i domowych zwierząt. –„Pamiętajmy o odpowiedniej antypoślizgowej powierzchni, nie muszą to być nudne przemysłowe płytki, jest wiele pięknych i naturalnych okładzin, które mają odpowiednie parametry. Ja jestem wielką zwolenniczką używania w strefie basenowej elementów innych niż oczywiste, moje ulubione są ciemne baseny z grafitowym czy wręcz czarnym dnem, które daje wrażenie głębi i tajemniczości” – mówi Joanna Kulczyńska. – „Pomyślmy o czymś, co będzie relaksować nas samym widokiem, może to być kamienna rzeźba czy drewniane elementy w stylu skandynawskim, a nawet strefa z ogrodowym dywanem i poduchami”.
W ciągu ostatniego roku podczas trwania pandemii przekonaliśmy się, jak mało miasto ma do zaoferowania. Lockdown i izolacja społeczna uwrażliwiły nas na potrzebę kontaktu z naturą. Wnioski nasuwają się same: szukamy przestrzeni pozwalających na relaks na świeżym powietrzu, zaprojektowanych w sposób uniwersalny i komfortowy dla użytkowników z różnych grup wiekowych. Dobry projekt publicznej przestrzeni rekreacyjnej umożliwi przyjemne spędzanie czasu na różne sposoby – od relaksujących spacerów i spotkań w kameralnym towarzystwie aż po aktywności sportowe.
Dom architekta Bogdana Kulczyńskiego. Fot. Hanna Długosz mat. pras. KULCZYŃSKI ARCHITEKT
Dom z basenem proj. Joanna Kulczyńska Mat. pras. KULCZYŃSKI ARCHITEKT
Finale Apartments Fot. Materiały prasowe Kulczyński Architekt
Fot. Hanna Długosz, Fot. Materiały prasowe KULCZYNSKI ARCHITEKT
Osiedle Premium Fot. Piotr Krajewski, Materiały prasowe KULCZYŃSKI ARCHITEKT
Osiedle Premium Fot. Piotr Krajewski, Materiały prasowe KULCZYŃSKI ARCHITEKT
Osiedle przy ul. Morelowej 56 w Warszawie, Fot. Piotr Krajewski. Materiały prasowe KULCZYŃSKI ARCHITEKT
Patio Hoża 55, proj. Bogdan Kulczyński, Fot. Piotr Krajewski, Materiały prasowe KULCZYŃSKI ARCHITEKT
Patio Hoża 55, proj. Bogdan Kulczyński, Fot. Piotr Krajewski, Materiały prasowe KULCZYŃSKI ARCHITEKT
Patio Hoża 55, proj. Bogdan Kulczyński, Fot. Piotr Krajewski, Materiały prasowe KULCZYŃSKI ARCHITEKT
Stary Żoliborz Fot. Piotr Krajewski, Materiały, prasowe KULCZYŃSKI ARCHITEKT
Stary Żoliborz Fot. Piotr Krajewski, Materiały, prasowe KULCZYŃSKI ARCHITEKT
Stary Żoliborz Fot. Piotr Krajewski, Materiały, prasowe KULCZYŃSKI ARCHITEKT