Hałas, ciągłe napięcie i szybkie tempo życia, przytłaczająca ilość bodźców.. Ciężko się uwolnić od nich żyjąc w wielkim mieście. Dlatego duet projektowy Studio. O. stworzył Organic Shelter, czyli miejską oazę, schronienie przed negatywną energią i stresem. To miejsce ma wnosić harmonię i spokój do naszego życia.
Aga Kobus i Grzegorz Goworek ze Studia. O. zwrócili uwagę na pierwotne, ludzkie potrzeby, tak często zaniedbywane w codziennym życiu. Przestrzeń Organic Shelter ma koić przebodźcowane zmysły, dawać poczucie harmonii. Wnętrze sprzyja skupieniu na wewnętrznych, osobistych potrzebach i poszukiwaniu duchowego rozwoju. W wypełnionej przyjaznymi, naturalnymi materiałami przestrzeni „schroniska” użytkownicy mogą komfortowo poruszać się i przechowywać rzeczy.
Idea
- "Uprawiamy projektowanie, którego fundamentem jest zawsze żywa, szczera relacja z drugim człowiekiem. Jesteśmy uważnymi słuchaczami, empatycznymi rozmówcami, czułymi obserwatorami. Interpretujemy cudze losy, pragnienia, marzenia, zwyczaje i style życia na język architektury" - wyjaśnia Aga Kobus.
- "W bryle budynku, sposobach aranżacji przestrzeni, stylu wnętrz czule opisujemy historię czyjegoś życia. Proces tworzenia jest przede wszystkim spotkaniem naszej wrażliwości estetycznej i wyobraźni przestrzennej z momentem życia, w którym znajduje się nasz Klient. To na styku tego, co twórcze z tym, co osobiste powstają projekty, które dają największy komfort życia" - dodaje Grzegorz Goworek.
Te wnętrza z pewnością spodobają się ludziom aktywnym, z koczowniczym, wiecznie zabieganym stylem życia. Można traktować je jak azyl, luksusowo naturalne schronienie, a nawet – hotel. Układ ścian i pomieszczeń, oświetlenie i funkcje zostały starannie przemyślane. Również wybór naturalnych materiałów nie był przypadkowy: drewno, faktura kamienia i strukturalnego tynku oraz stonowana kolorystyka, utrzymana w kolorach ziemi podkreślają niezwykły klimat Organic Shelter.
Miejskie schronienie
W wersji miejskiej Organic shelter musi występować w wariancie kompaktowym, utrzymanym w duchu minimalizmu. Niewielka bryła nie jest przepełniona wolnostojącymi meblami i ograniczoną formą — wiele zabudów jest wykonanych w ścianach. Ważnym punktem jest dopracowane oświetlenie. Dzięki doskonale dobranym parametrom fotometrycznym światło prawidłowo oddaje kolory i nie oślepia.
Światło ma tu też walory dekoracyjne – podkreśla zastosowane w projekcie materiały. Postawiono na wysoką jakość i z biegiem czasu zyskają na szlachetności. Każdy z elementów podkreśla charakter miejsca. Nieliczne meble wolnostojące zostały wykonane przez renomowanych producentów i rzemieślników.
Siedlisko blisko natury
Organic Shelter to schronienie, łagodnie wpleciony w krajobraz. Daje wytchnienie od dusznego miasta. Możemy w nim czerpać to, co z natury najlepsze. Przestrzeń zapewnia wszystkie wygody, jednak z ograniczoną ilością bodźców. Delikatne zatarcie granic przestrzeni między ramą budynku a otoczeniem pozwala uzyskać stan bliskiego kontaktu z naturą.
Fot. Materiały prasowe Studio. O.