Program „Dzień Dobry TVN” jest najpopularniejszym programem śniadaniowym od wielu lat, który emitowany jest w telewizji TVN. Każdego dnia znajdują się w nim specjaliści z wielu dziedzin. Informacja na temat rozpoczętych prac w kierunku zmiany wystroju studia zaciekawiła media i odbiorców. Projektem nowej przestrzeni zajął się Profesor Jan Sikora z Sikora Wnętrza.
W ubiegłym roku Sikora Wnętrza zyskało aż 14 międzynarodowych nagród – w tym wiele w USA. TVN Warner Bros. Discovery przeprowadziło proces, w wyniku którego chcieli zlecić projekt pracowni, która stworzy innowacyjny i niepowtarzalny projekt. „Studio „Dzień Dobry TVN” przechodziło wiele metamorfoz, ale od wielu lat jest to najpoważniejsza rearanżacja. My naprawdę usunęliśmy wszystko, co było wcześniej. Praca nad projektem to pół roku przygotowań. Etap realizacyjny zajął trzy tygodnie od demontażu wcześniejszej scenografii do finalnego rozstawienia nowych mebli. Napięcie na budowie sięgało zenitu, wszystkim towarzyszył najwyższy poziom koncentracji” mówi profesor Jan Sikora.
Inwestor chciał powiewu świeżości w studiu. Cele architektów była zatem nowoczesna, loftowa i przestronna przestrzeń, z nowym układem funkcjonalnym pomieszczenia. Zmieniono zatem niemal wszystko: miejsce kuchni, make-up, scenę mobilną, czy autorskie dedykowane meble. 400 m2 Studio „Dzień dobry TVN” to nie tylko dedykowane pomieszczenia, ale i również te znajdujące się na innych piętrach, takie jak kawiarenka mieszcząca się na parterze. Całość zachowana została w spójnej aranżacji. Wśród stref wyodrębniono nowość, jaką jest kącik newsowy, skąd dziennikarze będą dzielić się informacjami bieżącymi. W kuchni, którą charakteryzuje unikalna wyspa, która została dodatkowo zawinięta, aby móc eksponować potrawy. W części głównej znajdują się dwie wygięte w łuk kanapy, które zachęcają do nawiązania dialogu między prowadzącymi a gośćmi. W studio znalazło się również miejsce do intymnych i osobistych rozmów, scenę dla artystów oraz strefę dedykowana wiadomościom tylko z showbiznesu. W części wejściowej znajduje się natomiast z miejsca przyjmowania gości oraz przestrzeni „make-up”.
Przy tego typu pracy należy zwrócić uwagę na wszystkie, również te nieoczywiste aspekty. W tym przypadku należało zwrócić uwagę na to, jak każdy mebel wygląda w kadrach kamery. „Przestrzeń fizyczna studia oraz to, co widzimy w kamerze to dwie różne rzeczywistości. Zaskakujący jest także fakt, że materiały muszą mieć podwyższoną odporność, gdyż praca na planie to dynamiczna praca całej ekipy — tu wszystko musi być przemyślane i działać jak w szwajcarskim zegarku. Miejsce na ruch kamer, odejście dla operatorów, ustawienie oświetlenia, filtry i krycie to tylko kilka z kluczowych aspektów, które muszą się idealnie zgrywać” mówi profesor Jan Sikora. Jak mówi sam architekt „Ten projekt to maszyna scenograficzna: wszystko jest mobilne i modułowe”. Do przykładów niewątpliwie zaliczyć można, mobilny żółty stół, który posiada zmienną wysokość z elektroniczną pamięcią ustawień. Dzięki temu rozwiązaniu może być on typowym stołem a 1- minut później można skorzystać z niego niczym z lady barowej. „Podobnie podeszliśmy też do ruchomych i mobilnych szprosów w oknach, które można łatwo demontować, by wstawić filtry, które są ważne dla pracy ze światłem i pracy kamer. Główna scena też jest mobilna i pozwala na przearanżowanie studia w 10 minut. Tych rozwiązań jest dużo więcej także na płaszczyźnie akustycznej czy oświetleniowej” mówi Sikora. Tutaj poza oświetleniem stricte technicznym, architekt we współpracy z AQForm dobrał oświetlenie architektoniczne – łączące formę wizualną, pasującą do przestrzeni z potrzebą funkcjonalną. „Zastosowałem oświetlenie ekspozycyjne w postaci tubek HYPER montowanych do zwieszanego szynoprzewodu. Ta oprawa, którą mam też u siebie w domu, ma pewną niezwykłą właściwość: na końcu znajduje się obrotowy pierścień, którym mogę łatwo dostosować promień świecenia. Dzięki temu mogę idealnie podkreślić detal we wnętrzu lub obraz. Lubię to rozwiązanie — pozwala mi na precyzyjne zaplanowanie detalu dekoracyjnej sceny świetlnej” dodaje.
„Jest to składowa wielu wpływów stylistycznych. Pierwszym aspektem była kontynuacja wcześniejszego charakteru stylistycznego wnętrza, co oddane jest m.in. w żółtych sofach i elementach o przytulnym i rodzinnym charakterze. Drugim była nowoczesność oddana poprzez czystość barw i form oraz pewna powściągliwość. To zupełna nowość, bo to, co widzimy w telewizji to często pomysły stylistyczne rodem z lat 80. Dla mnie — po analizie — był to pewien szok poznawczy. Wnętrza w telewizji często są kilkanaście lat za rozwojem stylistyk. Finalnym akcentem stylistycznym jest koncepcja 400-metrowego loftu z widokiem na Warszawę. Widok jest spektakularny, dodaliśmy do niego szprosy w oknach, które podkreślają i kadrują miasto” mówi profesor Jan Sikora. We wnętrzu dominuje drewno, które jest bliskie człowiekowi. Całość uzupełniono designerskimi formami w postaci sof i foteli. Pokryto je ciepłym i miłym dla oka, ponadczasowym materiałem, co jest znakiem rozpoznawczym projektów Sikora Wnętrza. „Tego typu projekty to współpraca wielu osób — od doskonałych i odważnych pomysłów dyrektor kanału TVN Lidii Kazen, przez operatorów, prowadzących aż po wyśmienity zespół produkcji „Dzień Dobry TVN”. To niezwykle profesjonalny team, którego cel jest jeden: najwyższa jakość działań. I to czułem przez całą współpracę — duże poświęcenie po stronie Inwestora jest zawsze bardzo inspirujące. Można więc powiedzieć, że rolą projektanta jest na początku szeroki research, analizy i konstruktywna odpowiedź rozumiana jako finalny projekt. Pracę zacząłem więc od niekończących się godzin na planie — stałem po stronie kamer i obserwowałem każdą minutę programu. Chciałem spędzić tam maksymalnie dużo czasu, by studio stało się „moim studiem” i by zrozumieć wiele niuansów, które niewidoczne są na pierwszy rzut oka. Efekt finalny jest wynikiem wielu rozmów i godzin spędzonych na planie” mówi architekt. W rezultacie współpracy TVN Warner Bros. Discovery z Sikora Wnętrza powstało niebanalne stylistycznie studio telewizyjne, a także miejsce wyznaczające nowe standardy. W rezultacie powstała zatem harmonijna, oszczędna i minimalistyczna przestrzeń. „I to wywołało dyskusję na temat estetyki i tego, czym jest piękne wnętrze. Z tego jestem szczególnie dumny, bo stworzyć wnętrze studia to jedno, ale stworzyć wnętrze, które przełamuje schematy to już rzecz, która cieszy mnie szczególnie” dodaje profesor Jan Sikora.
Projekt: Jan Sikora – Sikora Wnętrza
Fot. Tom Kurek