Trudno jest połączyć elegancję z komfortem i wygodą, nie jest to jednak niewykonalne. Doskonałym dowodem na to, że to możliwe, jest najnowsza praca autorstwa Joanny Kulczyńskiej z pracowni Kulczyński Architekt. Harmonijna kompozycja naturalnych materiałów, wysokiej jakości mebli i sztuki stworzyła wyjątkową aranżację przestronnej willi.
Willa miała już najlepsze lata za sobą. Joanna Kulczyńska postanowiła odświeżyć całą kompozycję, zaczynając od bazy aranżacji. Z podłogi zniknął ułożony we wzór wersalski ciemny parkiet z dodatkiem jasnego kamienia, na którego miejscu pojawiły się szerokie, dębowe deski w odcieniu głębokiego brązu z wyeksponowanym naturalnym rysunkiem drewna. Pełne przeszklenia zastąpiły dzielone okna, a drewniane okładziny i tekstylne tapety zastąpiły sztukaterie. Wnętrze otrzymało nowy, nowoczesny wygląd.
W tym miejscu projektantka postanowiła pozostawić kamienną posadzkę, która nabrała nowego wyrazu dzięki nowym elementom, taki jak tapicerowane meble czy drzwi z dłutowanego drewna. Podobnie jak w innych pomieszczeniach, ściany pokrywa drewniana okładzina oraz efektowna tapeta z tkaniny przeplatanej cienkimi nitkami ze szlachetnych metali. Kamienny stolik w centrum pomieszczenia to coś więcej niż mebel. Został wyrzeźbiony przez francuskiego artystę, Mathieu Lehanneura. Nie jest to jedyne dzieło sztuki we wnętrzu, bowiem nie brakuje tu pięknych fotografii i rzeźb, które można spotkać we wszystkich pomieszczeniach. Uwagę przykuwa oświetlenie, które zaprojektowano tak, by nie wpływało na ekspozycję sztuki. Zniknęły wiszące żyrandole, które zajmowałyby zbyt wiele miejsca i uwagi. Zamiast nich postawiono na oświetlenie punktowe, które pomaga lepiej wyeksponować część elementów wystroju.
Elementem, który natychmiastowo zwraca uwagę w tym pomieszczeniu, jest wolnostojący, kamienny kominek z wiszącą nad nim elewacją z mosiężnej blachy, które oddzielają salon i jadalnię. Na miejscu ciężkich mebli, które niegdyś zdobiły salon, pojawiły się lekkie, podwieszane szafki.
Głównym elementem wystroju kuchni jest piękny, drewniany stół z kamiennym blatem, wokół którego stoją komfortowe, tapicerowane krzesła. Uwagę zwraca wisząca lampa z jedwabnymi kloszami o interesującym, nieregularnym kształcie.
– Meble w tej strefie to unikaty, ze szlachetnych materiałów, jednak spokojne w formie, aby kominek grał tu pierwsze skrzypce – mówi Joanna Kulczyńska .
W kuchni dominują naturalne, ponadczasowe materiały w postaci szczotkowanego drewna w ciemnym odcieniu oraz granitu. Wnętrze ocieplają mosiężne krany oraz interesujące detale i dodatki jak np. podciągnięcia z pasami drewna, które nadają wnętrzu charakteru. Część przestrzeni nad blatem zajmuje płomieniowany kamień, reszta miejsca zajęta jest zaś przez lustro z pozłacaną powierzchnią.
– Daje to przyjemne wrażenie kontaktu z innymi osobami komuś, kto stoi tyłem do pomieszczenia przed blatem, a także nieco rozświetla wnętrze – mówi architektka.
W zakres przestrzeni roboczej wchodzi wyspa kuchenna, przy której stanęły cztery stołki barowe. Ściana za stołem zostałą wykończona drewnianą, szczotkowaną okładziną, która ociepla wnętrze i stanowi połączenie kuchni z resztą pomieszczeń. Tapicerka na ławie i krzesłach rozjaśnia wnętrze i nadaje mu lekkości
Powierzchnię ścian i sufitu w głównej sypialni ozdobiono tkaninami i tekstylnymi tapetami. Szczególną uwagę zwraca powierzchnia za wezgłowiem łóżka o unikalnej, niebanalnej formie, która dodatkowo wycisza pomieszczenie. W aranżacji wyróżniają się kamienne lampy z piaskowanego marmuru na szafkach przy łóżku.
Antresola została zaadaptowana na gabinet. Uwagę przykuwa tam wyjątkowe, zaprojektowane na zamówienie biurko z kamienia i drewna. Kompozycję uzupełniają komfortowe sofa i fotele, tworzące przyjemną strefę spotkań. Część ścian została zabudowana drewnianymi regałami, co dało bardzo miły dla oka efekt.
Dzięki odpowiedniemu doborowi materiałów i palety barw, willa zyskała drugie życie. Nowa kompozycje jest elegancka, konsekwentna, ale też niezwykle przytulna i komfortowa. Naturalne beże i naturalny wygląd ciemnego drewna w połączeniu z mosiądzem tworzą wyjątkową atmosferę. W aranżacji nie sięgnięto to najmodniejsze aktualnie materiały i meble, postawiono na ponadczasowe rozwiązania, które będę dobrze się prezentowały nawet za kilka dekad. Klasyka obroni się sama.
Fot. Materiały prasowe Kulczyński Architekt