Pole Mokotowskie jest jednym z największych i najpopularniejszych parków w Warszawie. Jego aranżacja została uformowana w równej mierze w wyniku projektantów i mieszkańców, w oddolnym procesie społecznym. Uzyskana przestrzeń stała się scenerią dla nieformalnych aktywności mieszkańców miasta.
Pole Mokotowskie jest nie tylko metaforycznie plątaniną utartych ścieżek. To prawdziwy fenomen społeczny i kulturowym miejsce codziennych oraz nieformalnych praktyk odwiedzających. Ukształtowany został w równej mierze przez działania projektantów, jak i również dzięki spontanicznym procesom i aktywnościom społecznym. Szczególną tożsamość podkreśla jego forma oraz sposób funkcjonowania, co przekłada się na popularność wśród mieszkańców. Idąc za przekonaniem, iż przestrzeń publiczna to proces, architekci z pracowni WXCA za strategię projektową przyjęli przemyślaną akupunkturę przestrzeni. W tym przypadku jest ona rozumiana jako podejście ewolucyjne, czyli niczym wrażliwa symulacja zastałej przestrzeni z właściwym rytmem procesów biologicznych i społecznych.
Pole Mokotowskie znajduje się w centralnej części stolicy i stanowi jeden z największych parków w mieście. Został zaplanowany w latach 70. i 80. dotychczas nie został zmodernizowany. W ostatnich miesiącach podjęto prace na ponad 70-hektarowym terenie parku. Punkt wyjścia stanowiła refleksja nad miejscem jako istotę harmonii natury i człowieka. Największe wyzwanie stanowił zbiornik wodny. Dotychczasowy wyłożony był betonem i wymagał corocznego napełniania wodą. Niestety, w ostatnich latach konstrukcja straciła szczelność, przez co zbiornik musiał być systematycznie napełniany, tak aby utrzymać życie znajdującym się w nim płazów. Nowy projekt pracowni WXCA zakładał jego przebudowę w całoroczny staw, w którym w sposób naturalny zostanie zachowana czystość i wysoka jakość wody. Korzystając z wykonywanych prac, zbiornik został powiększony i pogłębiony, a ponad 16 tysięcy m2 betonu z jego dna zastąpiono żwirem, pod którym umieszczono warstwy izolacyjne. Rozkruszony kruszec został użyty do usypania górek w nowo powstałym ogrodzie biocenotycznym oraz w strefach brzegowych. Główny zbiornik uzupełniono zaś o filtry mineralne i roślinność szuwarową i podwodną, która spełnia rolę schronienia dla zwierząt wodnych oraz oczyszczania wody.
Pracom poddano również teren wokół systemu wodnego oraz uzupełniono sieć ścieżek. Nad głównym zbiornikiem zamontowano drewniany dek o tarasowym układzie, który uzupełniony został drewnianymi mostkami i małą architekturą. Nie zapomniano również o miejscach do siedzenia, platformach do leżenia i stołach piknikowych. Strefę rekreacyjną umieszczono w północnej części zbiornika i zaprojektowano ją w taki sposób, aby siedziska tworzyły widownię skierowaną w stronę jeziora. W ramach I etapu wykonane zostało również oczko wodne w wyznaczonych strefach – dla psów oraz naturalnie uszczelniane stawy w ogrodzie biocenotycznym. Krajobraz przyjął formę układu zbiorowisk roślinnych o zróżnicowanym profilu.
„Zauważyliśmy, że struktura przestrzeni parku posiada sieciowy charakter: system wodny, sieci ciągów pieszych, sieci społeczno-funkcjonalne. Naszym założeniem było wsparcie tych już istniejących połączeń oraz ich ochrona – czasami poprzez intencjonalne zaniechanie ingerencji, jak w przypadku stref dla dzikiej przyrody, w których nasze działanie ograniczyło się do ustanowienia funkcjonalnych połączeń dla zwierząt pomiędzy poszczególnymi obszarami. Miejsce, z którym mieliśmy do czynienia, jest de facto organizmem żywym” – tłumaczy architekt Łukasz Szczepanowicz.
Zespół WXCA: Paweł Grodzicki, Szczepan Wroński, Marta Sękulska-Wrońska, Łukasz Szczepanowicz, Małgorzata Gilarska, Krzysztof Moskała, Paweł Wolanin, Magdalena Julianna Nowak, Agnieszka Radziszewska, Michał Poziemski, Anna Szymańska, Monika Lemańska
Fot. B. Barczyk