Z podróży przywozimy piękne pamiątki i wiele cudownych wspomnień. Architektka Agata Kasprzyk-Olszewska, właścicielka pracowni projektowej LOFT Factory, wróciła z Paryża z nowym pomysłem na wyjątkowe wnętrze. Oryginalne, dwupoziomowe mieszkanie zlokalizowane w historycznej części Warszawy zyskało nowe życie. Jego klasyczna architektura z finezyjnymi, kutymi balustradami stała się bazą do aranżacji eklektycznego apartamentu, z elementami zaczerpniętymi ze stylu francuskiego, loft oraz rodzimych tradycji wzorniczych.
Nowe wnętrza miały połączyć klimat paryskiej garsoniery z surowym stylem industrialnym, jednocześnie zachowując klimat klasycznych, przedwojennych wnętrz. Tak karkołomny miks estetyczny mógł łatwo okazać się klapą, jednak Agata Kasprzyk-Olszewska doskonale zbalansowała wszystkie elementy składowe. Powstały eklektyczna, ale niezwykle harmonijna i przytulna przestrzeń, w której historia łączy się z dynamiczną nowoczesnością. Zachwycona efektem była nie tylko inwestorka, ale również jury międzynarodowego konkursu European Property Awards. Pracownia LOFT Factory otrzymała nagrodę za najlepszy projekt apartamentu.
Przemyślana strefa dzienna
We wnętrzach możemy dostrzec wiele nawiązań do klasycznego wzornictwa. W sposób naturalny wpłynęła na to lokalizacja mieszkania w historycznej dzielnicy Warszawy (przy Placu Unii Lubelskiej) oraz gust inwestorki. Pragnęła oddać ducha warszawskiej bohemy, dlatego w projekcie znalazło się miejsce dla antyków i rodzinnych pamiątek oraz elementów wystroju, stworzonych przez lokalnych artystów i pracownie rzemieślnicze. Jednym z najbardziej spektakularnych, wykonanych na zamówienie elementów są żeliwne schody, łączące antresolę z pierwszą kondygnacją. Powstały w pracowni i miejscowego kowala, Piotra Karpiuka. Ich lekka, ażurowa konstrukcja z kutymi elementami stanowi kontynuację oryginalnej balustrady balkonowej. Kształt jest wdzięcznym nawiązaniem do architektury budynku. Historyzująca forma doskonale uzupełnia wnętrza o współczesnym charakterze. Subtelna, ponadczasowa baza doskonale koresponduje z pozostałymi elementami mieszkania – stanowią ją jasny parkiet ułożony w klasyczną, francuską jodełkę, delikatne odcienie bieli i szarości oraz meble o prostych formach. W połączeniu z akcentami industrialnymi, takimi jak wykonane na zamówienie lampy o żurawim fasonie, nabierają nieoczywistego, wyjątkowego charakteru. Pojawiają się w salonie, jadalni i kuchni , tworząc przyjemną dla oka aranżacyjną klamrę w przestrzeni dziennej. Są idealnie dopasowane do ponadstandardowej wysokości pomieszczeń.
Inne subtelne nawiązania do stylu loftowego spotkamy też w innych częściach apartamentu, takich jak sypialnia, antresola i łazienka, jednak na pierwszy plan zdecydowanie wychodzi aranżacja strefy kuchennej. Projektantka zestawiła szarą, minimalistyczną zabudowę z przeszklonymi frontami o żeliwnych szprosach. Zaraz obok nich znajdują się też kamienny blat i cementowe płytki. Wystrój kuchni doskonale koresponduje z pozostałą częścią strefy dziennej. Chłód prostych form i kolorów ociepla kominek i przytulna jadalnia. Zaprojektowany przez architektkę stół inspirowany rustykalną, francuską prowincją doskonale wygląda w towarzystwie kubełkowych krzeseł. Charakteru dodają jej też czarno-białe fotografie na ścianach.
Prywatna strefa relaksu
Ze strefy dziennej na pierwszej kondygnacji po żeliwnych schodach wchodzimy na antresolę. Tutaj czeka na nas wizja błogiego relaksu – prywatna oaza pani domu. Pełni funkcje pokoju muzycznego i biblioteczki, w której inwestorka przechowuje kolekcję ulubionej literatury. Obok regałów na książki możemy dostrzec stare instrumenty muzyczne. Przestrzeń zachęca do lektury przy zabytkowym stoliku do czytania. Z antresoli roztacza się piękny widok na cały apartament. Do mieszkania przynależy również przestronny taras, urządzony w stylu klasycznym. Dzięki temu doskonale koresponduje z bryłą kamienicy i stanowi crème de la crème tej warszawskiej realizacji.
Taras jest pełny francuskiej elegancji – żeliwne pergole i okrągłe stoliki przypominają ogródek paryskiej kafejki, w której możemy rozkoszować się smakiem croissantów i wybornej kawy. To doskonałe miejsce do celebrowania leniwych śniadań i spotkań z bliskimi. Niewymuszona elegancji przestrzeni wynika z dopracowania najdrobniejszych szczegółów projektu — od desek tarasowych po rośliny i kwiaty doniczkowe. Wszystko stanowi doskonale dopasowaną do siebie całość. Podczas deszczowych dni możemy podziwiać panoramę miasta z okien sypialni na piętrze. Doskonale wyważona aranżacja wnętrz zabierze nas w romantyczną podróż do bez biletu.
Autorką projektu jest Agata Kasprzyk-Olszewska z biura projektowego LOFT Factory.
Zdjęcia realizacji wykonał Piotr Gęsicki.