W jednej z poznańskich dzielnic znajduje się wyjątkowa Kamienica Wiedeńska, która udowadnia, że współczesność i historia mogą tworzyć harmonijną całość. Po latach zapomnienia została odrodzona zyskując nowy blask. Finalnie stała się nie tylko komfortowym miejscem do życia, ale i również przestrzenią sztuki. Elegancki i reprezentacyjny charakter klatek schodowych przywróciły architektki z pracowni Biuro Kreacja.
Przy ulicy Podgórnej 11 i 13 w Poznaniu znajduje się imponujący budynek pamiętający początki XX wieku. Kamienica powstała z ducha wiedeńskiej secesji uległa poważnym zniszczeniom podczas II wojny światowej. Następnie w czasach PRL została odbudowana, jednak bez należnego jej blasku i uwagi. Dawną świetność zwróciła jej dopiero rewitalizacja z 2023 roku. Dzisiaj ponownie zachwyca tym, co w wiedeńskiej secesji najpiękniejsze: symetryczna kompozycja fasad, geometryczne ornamenty czy finezyjne, stylizowane balustrady. Co istotne dawny blask odzyskały nie tylko zewnętrzne elementy, ale i również wnętrza, gdzie urządzone zostały luksusowe apartamenty i klatki schodowe. To te ostatnie stanowiły w epoce belle époque serce życia społecznego mieszkańców zbytkownych kamienic. Przestronna klatka schodowa zachwyca eleganckimi detalami wykonanymi przez rzemieślników.
Blask prestiżowych klatek swobodnych w Kamienicy Wiedeńskiej przywrócone zostały za pomocą projektantek z Biura Kreacja. Śmiało sięgnęły po secesyjne inspiracje i nadały wspólnym przestrzeniom nowoczesny rys, tym samym łącząc historyczny klimat z modernistyczną nutą. Ze szczególną dokładnością przestudiowały charakter aranżacji typowych dla wiedeńskiej secesji, która stanowiła bazę i punkt wyjścia. W czasach świetności zachwycały one dziełami sztuki użytkowej, bogato kutymi żeliwnymi balustradami, geometrycznymi ornamentami i sztukateriami o płynnych liniach. Dopełniono je za pomocą szlachetnych materiałów takich jak drewno, kamień, marmur czy bogato zdobione płytki ceramiczne. - To, co łączy te przestrzenie, to wykorzystanie szlachetnych naturalnych materiałów, jasne i przestronne wnętrza oraz skrupulatna dbałość o szczegóły. Połączyliśmy elementy secesyjne, które oddają hołd pochodzeniu kamienicy, z nowoczesnymi meblami i oświetleniem. Naszym celem nie było stworzenie wnętrz, które tylko „udają” secesję, ale harmonijne połączenie tradycji z nowoczesnością i sztuką – opowiadają projektantki.
Bez wątpienia należy wspomnieć o roli światła, które idealnie podkreśla rytm secesyjnych balustrad, tym samym wydobywając szlachetność użytych materiałów. Dzięki zastosowaniu nowoczesnych, jednak nawiązujących do ducha secesji lamp, uzyskano imponującą i funkcjonalną aranżację. Takie rozwiązanie sprawiło, że wnętrza prezentują się jeszcze bardziej reprezentacyjnie, a do tego są pełne lekkości i gracji. Całość nadaje dystyngowany ton dl acałej przestrzeni, łącząc współczesność i historię. Mimo, iż obie klatki podporządkowane zostały tym samym zasadom aranżacyjnym to nie są takie same. Bowiem z założenia każda z nich miała opowiadać oddzielną historię. Pierwsza z nich przedstawia interpretacje secesyjnej stylistyki w modernistyczny sposób. Znajdują się tu zatem charakterystyczne płynne linie oraz geometryczne wzory, które przekładają się na formę mebli i oświetlenia. Całość podkreślona została ciemnym w wybarwieniu drewnem. Z kolei druga oscyluje w jasnej palecie barw, stawiając na większą ilość zdobnych detali charakterystycznych dla architektury belle époque. Na pierwszym planie dumnie prezentują się znajdujące się na ścianach, sufitach i drzwiach zdobione sztukaterie nadające codziennej przestrzeni artystyczny, secesyjny wymiar. Jak przyznają projektantki „w tym projekcie skrupulatnie zaprojektowaliśmy każdy aspekt, od wnętrz po elementy orientacyjne i meble, zapewniając spójne i eleganckie otoczenie.”
Realizacja prezentuje harmonijny dialog historii, twórczej ekspresji i nowoczesności. To artystyczny wyraz oparty na autentycznym połączeniu tradycji z nowoczesnością i sztuką. Architekci z Biura Kreacja specjalizują się w aranżacjach wystawienniczych. Również tym razem udowodnili tezę, że sztuka stanowi integralną część codzienności. Podążając za tym na klatce schodowej przy Podgórnej 11 znalazła się fotografia Alki Murat, a przy Podgórnej 13 widnieje rzeźba Ziemowita Liszka – MOZI. Między innymi dzięki tym detalom Kamienica Wiedeńska jest nie tylko doskonałym miejscem do życia, ale i również przestrzenią do integracji sztuki i architektury.
Projekt: Biuro Kreacja: Dorota Terlecka, Karolina Polińska, M19 architekci: Maja Skołysz, Ewa Michałowska
Foto: Tom Kurek