Hotel Hilton Garden Inn Kraków Airport znajduje się tuż obok lotniska. Teraz przeszedł gruntowną metamorfozę parteru. Wnętrza zapraszają do odpoczynku i złapania oddechu w codziennym biegu. Projekt przygotowała pracownia specjalizująca się w realizacjach pokoi hotelowych, AKA Studio.
- Hilton Garden Inn Kraków Airport został otwarty w 2014 roku. Obiekt jest niezwykle wygodny dla podróżujących, ponieważ jest świetnie skomunikowany łącznikami z pobliską stacją kolejową i terminalem lotniska. Jednak z upływem lat wymagał nowej aranżacji parteru, która zastąpiłaby nieco zimną estetykę w odcieniach beżu – komentuje arch. Agata Łapuchowska, współwłaścicielka AKA Studio.
AKA Studio nie tylko przygotowało projekt, ale także koordynowało prace realizacyjne. Pracownia ma bogate doświadczenie we współpracy z sieciami hotelarskimi o międzynarodowym zasięgu. Architekci opracowali projekt, który nawiązuje bezpośrednio do nazwy hotelu. Dlatego pojawiają się tu liczne motywy przyrodnicze, inspirowane Bielańsko-Tynieckim Parkiem Krajobrazowym. Kolorystyka jest oparta na odcieniach bursztynu i zieleni a dekoracje nawiązują do kształtów różnego rodzaju liści. Tkaniny przypominają splotem wapienie, skały typowe dla rejonu Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Gruntowny remont przeszło lobby, część restauracji oraz foyer i sale konferencyjne a zmodernizowane przestrzenie są teraz wizytówką hotelu.
Lobby i foyer wypełniają starannie dobrana roślinność i liczne strefy wypoczynkowe. Zaaranżowano je z wykorzystaniem foteli, komód i stołów polskich marek, między innymi Noti, Sits, Tamo i Comforty. Architekci starannie połączyli kolory i odcienie tapicerek ze zróżnicowanymi fakturami. Sufit pomieszczenia jest wysoki na dwie kondygnacje i został pomalowany na czarno. Projektanci podczas pracy kierowali się zasadą 3R – posadzka wnętrz jest wykonana z wielkoformatowych płytek. Gdzieniegdzie pojawiają się na niej dywany z inspirowanymi naturą wzorami.
W foyer znalazły się zaprojektowane indywidualnie elementy dekoracyjne w kształcie obręczy i kół – lampy, panele akustyczne i lustra oraz.. ogród wertykalny. Do atutów hotelu należy znakomita restauracja, teraz uzupełniona o nową, pogłębioną kolorystykę. Wykładzina w ciemnym odcieniu, stoły i krzesła tapicerowane lepiej komponują się z zastanymi zabudowami bufetów i barem.
Remont należało przeprowadzić też w salach konferencyjnych. Największe wyzwanie stanowiła duża, połączona sala pozbawiona okien. Inwestor chciał, aby uzyskać tu efekt naturalnego światła. Z pomocą przyszły tu wielkoformatowe tapety ze wzorami luksferów i roślinności oraz specjalny system oświetleniowy. Dzięki temu architekci uzyskali efekt głębi, dodatkowo spotęgowany przez zasłony. Tkaniny ocieplają wnętrze dużej sali a nowe oświetlenie nawiązuje formą do okrągłych form spotkanych we foyer.
Salki konferencyjne są utrzymane w ciepłych odcieniach. Wykładziny na podłogach mają geometryczne wzory a na ścianach wiszą zasłony wykonane z naturalnych materiałów. Najbardziej charakterystyczna jest salka Boardroom. Wyróżnia ją ciemniejsza kolorystyka, podyktowana kameralną atmosferą prowadzonych tu spotkań. Głęboki grafit przełamują meble wykończone fornirem w odcieniu orzech amerykański. Każda z sal konferencyjnych w hotelu została wyposażona w nowoczesny system audiowizualny, który umożliwia prowadzenie telekonferencji na duża skalę.
- Dla nas, Hilton Garden Inn Kraków Airport stanowił wdzięczne pole do przeprowadzenia metamorfozy. Przede wszystkim dlatego, że zastosowaliśmy tam wiele roślin oraz naturalnych materiałów. Udało nam się nadać temu miejscu nowoczesny wygląd, przyjemną atmosferę
i poczucie przytulności. Tym samym udowodniliśmy, że możliwy jest kompromis między istniejącą, nieco bezosobową bazą a nową wizją nowoczesnego i ciepłego wnętrza, bez konieczności pozbywania się wszystkiego. Jako pracownia byliśmy odpowiedzialni nie tylko za projekt, ale również dostarczyliśmy usługę zarządzania projektem na każdym etapie jego realizacji. Dzięki temu modernizacja wnętrz w hotelu trwała zaledwie 2,5 miesiąca i odbyła się w działającym obiekcie – podsumowuje arch. Karolina Kowalik, współwłaścicielka AKA Studio.
Fot: Paulina Dzikowska & Michał Szczepański / w_srodku