„Najlepsze inspiracje są zazwyczaj w miejscach, w których się ich najmniej spodziewamy. Tworząc dany projekt nie można podążać utartą ścieżką, tylko zawsze trzeba być gotowym na zmiany. Ważne jest to, aby stworzyć przestrzeń autentyczną i harmonijną…” O specyfice projektowania dla sektora kreatywnego, nowoczesnej formule miejsca pracy, design experience oraz swoim ostatnim projekcie - The Nest - opowiada Anna Łoskiewicz z pracowni Beza Projekt.
The Nest, wyjątkowy coworking w centrum Warszawy działa zaledwie od miesiąca, a już zdążył zyskać uznanie wśród polskich i światowych mediów – wspomniały o nim brytyjskie magazyny Wallpaper czy Dezeen. Nowoczesny, przeszklony biurowiec przy ulicy Pięknej, sąsiaduje ze znaną wszystkim mieszkań-com stolicy - Halą Koszyki. Osiem kondygnacji i prawie 2 tys. mkw., wypełnia najlepsze wzornictwo i sztu-ka marblingu. W coworkingu znajdują się prywatne biura, przestrzeń wspólna, galeria dla concept sto-re’ów, a nawet pomieszczenia, w których zapracowani rodzice będą mogli pozostawić - pod fachową opieką - swoje dzieci. W biurowcu unosi się zapach kawy i pieczywa od lokalnych dostawców - bo wspie-ranie lokalesów to jedno z założeń tego miejsca. W warszawskim The Nest spotykają się różni ludzie, o odmiennych profesjach, których łączy pasja do pracy, w otoczeniu dobrego designu. Co o tym miejscu mówi Anna Łoskiewicz, współautorka tego wyjątkowego projektu?
Beza Projekt specjalizuje się w realizacjach dla sektora kreatywnego. Czy łatwiej realizuje się takie pro-jekty? Na czym polega ich specyfika?
Anna Łoskiewicz: Każdy projekt, którego się podejmujemy, ma swoją specyfikę niezależnie od tego, dla kogo jest tworzony. Sektor kreatywny na pewno jest bardziej otwarty na nietypowe rozwiązania. Można pozwolić sobie na więcej, chociażby w kontekście kompozycji kolorów, materiałów, struktur, ale tym, co spaja wszystkie projekty, jest funkcjonalność, która musi być obecna w każdej realizacji.
W swoich projektach bazujecie na relacji, ciekawej historii i design experience. W jaki sposób projek-tować przestrzeń, by umożliwiała budowanie pozytywnych doświadczeń z jej użytkownikami?
A.Ł.: Trzeba być przede wszystkim otwartym, uważnym i umiejętnie obserwować, bo najlepsze inspiracje są zazwyczaj w takich miejscach, w których się ich najmniej spodziewamy. Tworząc dane projekty nie można podążać utartą ścieżką, tylko zawsze trzeba być gotowym na zmiany. Ważne jest to, aby stworzyć przestrzeń autentyczną i harmonijną, bo tylko wtedy będziemy się w niej dobrze czuć. Pozytywna relacja to taka, gdzie jest obecny balans między spokojem a intensywnością - dlatego bardzo lubimy organiczne struktury, bo można je długo oglądać - jeśli się chce. Z jednej strony są one bogate, ale jednocześnie ma-ją w sobie spokój. Tak, ta równowaga jest istotna przy takich realizacjach.
Co trzeba wziąć pod uwagę, projektując wnętrza nowoczesnych coworkingów?
A.Ł.: Ważne jest umożliwienie budowania relacji. Coworking, jak sama nazwa wskazuje, to przestrzeń, w której możemy poznać innych ludzi i nawiązać z nimi spontaniczne relacje biznesowe - sami pracowaliśmy w coworkingach i do tej pory współpracujemy z poznanymi tam ludźmi! Będąc na co dzień w takim miej-scu potrzebujemy jednak czasem przestrzeni, żeby być "osobno" - my, jako architekci, te różne potrzeby musimy wziąć pod uwagę i zrealizować, jednak w przypadku coworkingów - z naciskiem na „razem” niż „osobno”.
Jaki jest przepis Beza Projekt na nową formułę coworkingu/biura, pozwalającą na zachowanie tak pożą-danego współcześnie work-life balance?
A.Ł.: Przede wszystkim przestrzeń do pracy musi być piękna, bo spędzamy w niej dużo czasu. Przebywa-nie we wnętrzach powinno być inspirującym doświadczeniem, a nie nudną czy nieprzyjemną konieczno-ścią. Miejsce naszej pracy musi zapewniać nam z jednej strony możliwość rozwoju zawodowego, stymu-lować do działania, ale przy jednoczesnym oferowaniu miejsc, w których możemy zrobić sobie przerwę, wypić kawę i po prostu cieszyć się przestrzenią, w której przebywamy.
The Nest - co było inspiracją czy myślą przewodnią tego projektu? Może pojawiły się jakieś wyzwania, związane z tą realizacją?
A.Ł.: Nest od razu kojarzył nam się z czymś organicznym, więc postawiliśmy na efekt zanurzenia w innym świecie, strukturalnym i przytulnym. A wyzwań? Przy takim projekcie było mnóstwo!
Czy w pracy jest miejsce na dobry design czy sztukę?
A.Ł.: Oczywiście! Sztuka powinna być obecna w miejscach pracy - to bardzo inspiruje i rozwija, tak, jak bycie w galerii, która może być miejscem twojej pracy.
Dziś, co-workerzy, zwracają uwagę już nie tylko na lokalizację takiego miejsca czy jego ofertę, ale także walory estetyczne. Które z elementów wyposażenia wnętrz, w przypadku takich inwestycji, ogrywają szczególną rolę?
A.Ł.: Każdy detal jest ważny i nic w takich miejscach nie powinno znaleźć się przez przypadek. Całość musi być harmonijna i dopracowana w taki sposób, aby nie rozpraszać naszej uwagi i nie drażnić zmysłów.
Projektowanie wnętrz to nie tylko aranżacja mebli, ale stworzenie spójnej koncepcji, która przełoży się na ostateczny efekt i atmosferę. Jaką rolę w tej kwestii odgrywają podłogi?
A.Ł.: Podłoga to duża płaszczyzna - która może być jak obraz. Istotne, żeby miała swoją strukturę i głębię - syntetyczne płaszczyzny są mało przyjazne. Tak, jak wspomniałam wcześniej, lubimy organiczne i pla-styczne struktury, dlatego wykładzina „Terra” duńskiej marki Ege szczególnie przypadła nam do gustu. W przypadku tego wyrobu istotny był też aspekt ekologiczny. To, że wykonana jest ze starych sieci rybackich – było dla nas niezwykle ważne.
Więcej informacji na stronach:
www.bezaprojekt.pl, www.thenest.pl, www.carpetstudio.pl
Fot. materiał prasowy