Nowoczesne siedziby biur projektowych i wnętrzarskich pracowni zupełnie zmieniają podejście do prezentacji własnych możliwości. Stanowią wizytówki reprezentujące warsztat, doświadczenie i kreatywność pracujących w nich zespołów. Nowa siedziba Massive Design stanowi doskonały przykład takiego nietuzinkowego portfolio. Lata doświadczenia w branży wnętrzarskiej zaowocowały stworzeniem wnętrz w charakterystycznym dla marki futurystycznym stylu, wykorzystujących innowacyjne materiały i rozwiązania techniczne na najwyższym poziomie. Architekci z biura Massive Design opowiadają, jak stworzyć przestrzeń pracy pobudzającą kreatywność, oraz jak projektuje się na własnym podwórku.
„Dla siebie”, czyli jak?
Przygotowanie przestrzeni własnego biura jest wbrew pozorom sporym wyzwaniem. Biuro pracowni architektonicznej będzie jednocześnie wizytówką i natychmiastowym wglądem w portfolio, które zaprezentuje jej warsztat, wizję i styl potencjalnym klientom i gościom. Wyzwaniem dla ograniczonej przestrzeni biura jest ukazanie nieograniczonych możliwości twórczych pracowni. W tych pomieszczeniach również na co dzień będą przebywać i tworzyć projektanci. Przestrzeń przeznaczona architektom musi stwarzać im przyjazne warunki do pracy i kreatywnego rozwoju. Jak projektuje się na własne potrzeby?
„Najciekawsze w projekcie naszego własnego biura jest to, że ono nie powstało wyłącznie dla nas. Oczywiście pracujemy w nim — i wykorzystujemy jego atuty na co dzień — ale to biuro powstało przede wszystkim po to, by zaintrygować i zainspirować naszych obecnych — i potencjalnych — klientów. Nie bez powodu nazywamy je „showroomem naszych możliwości”, w którym pokazujemy również zaprojektowane przez Przemysława Stopę elementy wzornictwa przemysłowego. Kilka razy w tygodniu oprowadzamy po biurze osoby zainteresowane tym, jak pracujemy i co możemy zaoferować. Nasza przestrzeń służy również często wyjaśnianiu różnic pomiędzy danymi rozwiązaniami projektowymi, co pomaga w dobraniu tego właściwego” – tłumaczy Konrad Dowejko, design director w Massive Design.
300m2 niczym nieskrępowanej ekspresji
Siedziba Massive Design w Warszawie stanowi ukoronowanie dotychczasowych osiągnięć pracowni. Biuro rozciągające się na powierzchni 300 m2 wypełnione jest kreatywnymi rozwiązaniami aranżacyjnymi. Przestrzeń przeplatają organiczne, płynne kształty sufitów i geometrycznych iluzji. To również miejsce, w którym projektanci dumnie prezentują autorskie projekty. Na miejscu zobaczymy dzieła Przemysława Stopy, które powstały przy współpracy z polskimi i zagranicznymi producentami, m innymi: Cappellini, Tonon, Casamania, Nowy Styl, Profim, Milliken, Mohawk, As Creation czy Laminam.
Projektanci Massive Design nie boją się odważnych eksperymentów z kolorem, formą i strukturą. W biurze również zauważymy ich nowatorskie podejście do podziałów i funkcjonalności przestrzeni. Projekt zrealizowano według zasady „activity based workplace”. To biuro na miarę XXI wieku. Typową strefę open space uzupełniają mobilne budki telefoniczne, wygodne wnęki do spotkań ad hoc oraz biurka z regulacją wysokości. Ma to na celu umożliwić łatwą komunikację i poprawić dynamikę pracy w szybko zmieniających się zespołach projektowych.
Futurystyczne rozwiązania i nowe możliwości
Pracownia Massive Design stawia na projektowanie wspierane rozwojem najnowszych technologi. Dzięki temu architekci mogą wykorzystać modelowanie przestrzenne w codziennej pracy i rozwijać charakterystyczne dla marki futurystyczne formy. Drukarki 3D pozwalają im na weryfikację wizjonerskich prototypów, a także dają możliwość eksperymentowania przy customowych formach.
Mocna geometria
Już od wejścia Biuro Massive Design zachwyca swoją oryginalną formą. Głównie dzięki monochromatycznej wykładzinie EGE, której geometryczny wzór powtarza się na tapetach oraz dopasowanych foliach. Wchodzimy w świat iluzji optycznej, która tworzy wrażenie niezwykłej głębi w pomieszczeniu. Przy tym projekcie zastosowano również wiele innych, nowatorskich pomysłów, o których opowiada założyciel biura, Przemysław Mac Stopa.
„Przede wszystkim użycie tak zwielokrotnionych odbić, w postaci zaprojektowanych grafik na przeszklenia czy lustra w ladzie recepcyjnej, podkreślające i przenikające się ze specjalnie zaprojektowanym na tę okoliczność wzorem, wydrukowanym na wykładzinie EGE. W projekcie zaimplementowaliśmy również prototypowe rozwiązanie klamek 3D, wydrukowanych na naszych drukarkach oraz wdrożyliśmy nietypowe rozwiązanie dla organicznego w formie sufitu. Korzystając z doświadczeń zdobytych przy realizacji naszego biura, sufit ten, w zmodyfikowanej formie, będziemy wdrażali w projekcie wnętrz budynków The Warsaw Hub. Pierwszy raz zastosowaliśmy również wbudowany w podłogę panelu LED, wyświetlający powitania dla naszych gości – jest to świetny icebreaker, który na każdym robi wrażenie” – podsumowuje architekt Przemysław Mac Stopa, założyciel Massive Design.
Więcej na: www.massivedesign.pl, www.carpetstudio.pl
autor zdjęć: Szymon Polański
Fot. Materiały prasowe