W zabytkowej kamienicy w Szczecinie, u zbiegu ulic Dworcowej i świętego Ducha znajduje się budynek, który swe początki miał w roku 1900. W tym czasie pełnił on różne funkcje, a przez pewien czas nawet stał opustoszały. Rewitalizacją kamienicy zajęła się pracownia Tremend.
Przez ponad 120 lat istnienia budynek ten zaliczał mnóstwo wzlotów i upadków. Pierwotnie w budynku znajdował się dom towarowy. Następnie w jego miejscu pojawiła się prężnie działająca drukarnia. Jednakże od roku 1997 po tętniącym życiem miejscu nie pozostał żaden ślad oprócz wspomnień i fotografii. Obecnie, nowy właściciel planuje przywrócić energię w ten budynek, tworząc w nim centrum konferencyjno-weselne z pokojami dla gości. Renowacja obejmuje cały budynek zarówno zewnątrz, jak i wewnątrz. W czasie gdy, w budynku znajdowała się drukarnia, powstała najwyższa kondygnacja kamienicy dla wzmocnienia. Tę powojenną myśl jednak usunięto i w jej miejsce powstaną dwa dodatkowe poziomy. Powstanie ona na stalowej wizualnie lekkiej, konstrukcji z przeszkleniami.
Renowacja została przeprowadzona w taki sposób, aby zachować dawny klimat budynku. Nowy blask Starej Drukarni zostanie uzyskany z zachowaniem najdrobniejszych szczegółów z poprzedniego wyglądu w czasach świetności. Aby najdokładniej odwzorować dawny wygląd budynku, architekci współpracują z konserwatorem zabytków. We wnętrzu, na przybyłych gości będą czekać trzy restauracje, klub jazzowy, nowoczesne centrum konferencyjno-eventowe oraz przestrzeń weselna z apartamentem dla nowożeńców. W skład odnowionego budynku będą również wchodzić ekskluzywne pokoje gościnne mieszczące się aż na 3 poziomach.
Szczecin na początku XX wieku, jako miasto portowe, tętnił życiem, gdyż właśnie do niego przybywały różne statki, w tym te zza oceanu. W tamtym czasie w budynku znajdował się dom towarowy Juda i mieścił się on na parterze późniejszej Starej Drukarni. Mieszkańcy byli niezwykle radzi, gdyż można w nim było nabyć zagraniczne materiały oraz tytoń kakao i alkohol. Ówczesna obecność egzotycznych towarów i klimat tamtych lat posłużyły jako wzór i inspiracja do współczesnego projektu budynku. Można zatem stwierdzić, koncepcja ta łączy ze sobą różne style i kultury. W rezultacie architektom udało się uzyskać swojego rodzaju portową pocztówkę, którą można zabrać ze sobą na wycieczkę dookoła świata. Ponadto we wnętrzu znajduje się również roślinność, którą kojarzymy z dżunglą amazońską i afrykańskie kolory takie jak zielony, złoty czy czerwony. Sprawiają one, iż wizualnie się ze sobą przeplatają, a dopełnieniem tej niezwykłej aranżacji jest gigantyczna żyrafa znajdująca się w hotelowym lobby. We wnętrzu odnajdziemy również wpływ stylu Art Nouveau oraz Art Deco, w postaci ciemnych kolorów ścian i miękkich welurowych materiałów, a także lamp z ozdobnymi abażurami z frędzlami. Goście w swych pokojach będą mogli poczuć się wyjątkowo dzięki luksusowemu ich wykończeniu.
Fot. Materiały prasowe Tremend